Tak wiem ... troszkę mnie tu nie było.
Ale uwierzcie nie leniuchowałam :)
Tak by zdążyć oddać wszystkie zamówienia na czas pracuję od samego rana do późnej nocy
i zwyczajnie na dodawanie postów tego czasu zabrakło.
Postaram się po kolei dodawać to co powstało w miesiącu maj.
Zaczynam od księgi gości Jerzego.
Powstała cała w niebieskościach
w środku personalizowane karty.
Polecam i tak sobie myślę, jak po latach otworzymy taką księgę
i zobaczymy wpisy naszych bliskich to nie jedna łezka w oku się zakręci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz